MOKKA

Urodzona w 2013 roku. Jej historię zna pół Polski, jak nie cała. Przepiękna, smukła, zgrabna, niezwykle subtelna sunia, o czekoladowym umaszczeniu, wilczej urody, trafiła do nas po bardzo długiej tułaczce. Gdy została w końcu odłowiona, po wejściu do boksu położyła się i zasnęła. Daliśmy jej spokój i pozwoliliśmy żeby odpoczęła. Na następny dzień bez problemu pozwoliła założyć sobie szelki i obroże i ochoczo wyruszyła na pierwszy spacer z wolontariuszką. Żywo poznawała nowy teren nie tracąc z zasięgu wzroku swojej nowej opiekunki. To specyficzna sunia, indywidualistka, chadza swoimi ścieżkami, ona wyznacza trasę spaceru. Nie specjalnie interesuje się innymi psami, wręcz je ignoruje, koty i inne zwierzęta również. Ma niespożyte pokłady energii, dlatego nadaje się do rodziny, która aktywnie spędza czas. Po spacerze nie chce wchodzić do boksu. Można ją zachęcić jedzeniem, albo wnieść na rękach. Nie pozwólmy aby najlepsze lata swojego życia spędziła w schronisku. Na pewno miała dom. Jest czystym psem. Lubi kontakt z człowiekiem.