DINGO

To mały, piękny brązowy piesek, ale moi drodzy niech Was nie zwiedzie jego słodki pyszczek i duże piękne brązowe oczy. Za niedługo minie rok jak trafił do schroniska. Jak się u nas znalazł? Trafił po śmierci swojej Pani, która go rozpieszczała, nosiła na rękach i traktowała jak dziecko. Dlatego Dingo toleruje tylko kobiety, w związku z powyższym nadaje się idealnie dla samotnej kobiety, dla której będzie jedynym towarzyszem życia. Tak moi drodzy Dingo nie nadaje się do domu z dziećmi, innymi zwierzętami, a zwłaszcza z mężczyznami. Musi być on i tylko on. Przyszłą właścicielkę czeka kilka wizyt przed adopcyjnych, żeby się mogli dobrze poznać. To wyjątkowa i specyficzna adopcja. Decyzja musi być dobrze przemyślana. Jak już kogoś pozna jest miłym, grzecznym psem, dającym się pogłaskać i podrapać po brzuszku. Bardzo lubi spacery, grzecznie chodzi na smyczy, nie ciągnie. Ma siedem lat (ur. 2014r.). Dingo odnajdzie się zarówno w domu z ogrodem, jak i mieszkaniu w bloku. Rozpoczynamy zatem poszukiwania singielki, która jest miłośniczką zwierząt i podejmie się takiego wyzwania. Nie pozwólcie kochani, aby został u nas na zawsze. Głęboko wierzymy w to, że gdzieś tam jest ta jego jedna jedyna.