RUDOLF
Urodzony w 2017 roku. Jak trafił do schroniska pytacie? Przywiązany do słupa nieopodal schroniska znaleziony przez pracowników złomu o świcie. Tak do nas trafił. Miał szczęście, że w takim miejscu go porzucono, a nie gdzieś w lesie, gdzie skazany by był na śmierć głodową. To piękny, zadbany, biszkoptowy niewielki piesek. Jest bardzo żywiołowy, uwielbia spacery, na których chętnie węszy, ładnie chodzi na smyczy, wszystko go interesuje. Jest bardzo przyjaźnie nastawiony do innych zwierząt, a ludzi uwielbia. Nie sposób przejść obok jego boksu, aby nie wejść i nie popieścić się z nim. Rudolf nudzi się okropnie w boksie. Jego cały świat to buda, miska z karmą, garnek z wodą i za ścianą współtowarzysze niedoli. Może ktoś z Was chciałby odmienić jego los. Jest czystym pieskiem, może zamieszkać w domu z ogrodem jak i w mieszkaniu. Dajcie mu szansę na normalne życie u boku kogoś kto pokocha go całym sercem.