BIELIK

Urodzony w 2005 roku. Trafił do schroniska w kiepskim stanie. Jak każdy starszy pies. Jest wyniszczony życiem. Właściwie większość czasu śpi. Do tego jest chory i przyjmuje lekarstwa na trzustkę. Potrzebna mu pomoc, opieka weterynaryjna i porządny tzw wikt i opierunek . My oczywiście zapewniamy mu to, jednak schronisko nigdy nie zastąpi rodziny, u której na pewno doszedłby szybciej do siebie. Miłość i troska potrafią zdziałać cuda Chcielibyśmy, żeby ostatnie lata życia spędził godnie i nie odszedł zapomniany w schronisku. Pewnie nie miał zbyt dobrego życia, dlatego należy zapewnić mu spokojną starość. My postaramy się stanąć na wysokości zadania, ale może jednak znajdzie się ktoś kto zdecydowałby się na taki krok. Może ktoś pozwoli mu odejść z tego świata godnie na kanapie u boku kochanego człowieka. Bielik w boksie mieszka z kolegą Amisiem też staruszkiem. Nie wykazuje agresywnych zachowań. Taki maleńki, filigranowy biszkopcik. Z całego serca prosimy o dom dla bieduszka.