REKSIO

Opublikowane przez Artur w dniu

Urodzony w 2012 roku. Kolejny psi dramat, kolejne złamane psie serce. Umiera jego pani, a on trafia do schroniska. Dość zaniedbany, wychudzony, w zasadzie prawie cały wyłysiały, z chorą skórą. Reks był psem prawdopodobnie chodzącym luzem za swoją właścicielką, nie zna smyczy i nie ma mowy o założeniu mu obroży. Mocno wierzymy w to, że zdarzy się cud i kiedyś pójdziemy z nim na spacer. Na ten moment Reksio odzyskał zdrowie, przybrał na wadze i sierść mu odrosła. Jest pięknym psem. Przeszedł niesamowitą metamorfozę, również jeśli chodzi o zachowanie. Cieszy się na nasz widok, wypuszczony na korytarz chętnie zapuszcza się w jego dalsze zakamarki. Nie ma problemu w kontaktach z psami, jest zainteresowany, lecz jeszcze mocno wystraszony. Powoli daje się pogłaskać jednak widać, że nie jest to dla niego komfortowa sytuacja. Nie naciskamy, czekamy na jego reakcje. Na pewno osobę, która zainteresuje się adopcją Reksia czeka długa droga do zdobycia zaufania u niego i przyzwyczajenia go do swojej osoby.

Kategorie: Psy

Ta strona używa cookie. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej o plikach cookie.

Kliknięcie na Wyłącz pliki cookie spowoduje, że niektóre treści (takie jak filmy czy mapy) nie będą wyświetlane.